Wnętrzarskie strony, sklepy, magazyny i programy telewizyjne cieszą się coraz większą popularnością, a pandemia tylko pogłębiła ten trend. Polacy na potęgę kupują i urządzają mieszkania, jednak nie każdy może sobie pozwolić na skorzystanie z usług projektanta. Wykorzystali to twórcy Lofty – aplikacji, pozwalającej na samodzielne urządzenie własnego lokum. Dzięki algorytmom i sztucznej inteligencji ten proces jest łatwy i intuicyjny.

Jak dokładnie działa wirtualny projektant wnętrz?

Dostęp do wszelkich „nowinek” wnętrzarskich jest dziś nieograniczony. Ogromna ilość inspiracji, którą jesteśmy zalewani w sieci, sklepie czy gazetach sprawia jednak, że trudno odnaleźć się w tym chaosie. Lofty pomaga to uporządkować, sprawiając, że usługa, dostępna dotąd dla niewielu, staje się powszechna.

Lofty opiera się na zaawansowanych technologiach sztucznej inteligencji, takich jak uczenie głębokie czy widzenie komputerowe. I to właśnie technologia odróżnia polską aplikację od podobnych tego typu istniejących za oceanem, działających bardziej jak wnętrzarski Uber. Jak to wygląda w praktyce?

Na początek odbywa się rozmowa z botem, który zadaje kilka praktycznych pytań i prosi o wskazanie podobających się wnętrz. Pozwala również załadować kartę mieszkania i wkleić link do swojej tablicy inspiracji na Pintereście. W efekcie otrzymujemy dobrany do wskazanego stylu projekt optymalnego ułożenia wnętrza oraz moodboard z propozycją mebli i wykończenia. Co ważne, Lofty ma już umówione warunki współpracy z ponad 50 producentami, sprzedawcami i marketplacami w branży, w tym: Cersanit, Allegro, Lectus24 czy Pakamera. Dzięki temu dostajemy konkretne propozycje mebli z linkami do zakupu. W czasie kiedy większość zakupów musiała przenieść się do sfery on-line, to ogromne ułatwienie. Oczywiście system dopuszcza także wykorzystanie własnych mebli, uwzględniając je w wizualizacji. Wystarczy wkleić link do takiego produktu albo wgrać jego zdjęcie, np. zrobione telefonem.

Korzyści z używania aplikacji

Sztuczna inteligencja pomaga nie tylko zaprojektować wnętrze, ale także dostarcza listę rekomendowanych produktów, dzięki czemu oszczędza się czas i… nerwy. Użycie aplikacji pozwala uniknąć dziesiątek godzin scrollowania portali wnętrzarskich i przeglądania tysiąca zdjęć z inspiracjami. To nie jest takie proste, by obejrzany pomysł zastosować w całości w naszym wnętrzu bez pomocy projektanta.

Dzięki Lofty mamy pewność, że wybrane produkty będą się dobrze komponowały we wnętrzu o dokładnie takich wymiarach. Aplikacja jest alternatywą dla usług designerów, które są bardzo kosztowne i z których większość osób rezygnuje, decydując się na samodzielne urządzenie mieszkania. Z pomocą Lofty można więc samodzielnie stworzyć indywidualny, kreatywny projekt dostosowany do upodobań i określonej powierzchni.

Dla kogo jest Lofty?

Grupą docelową Lofty są wszyscy, którzy urządzają dom, mieszkanie czy nawet pokój, a według danych GUS to około 460 tys. potencjalnych klientów rocznie. Projektanci wnętrz docierają do ok. 7% z nich. Pozostali, czyli ponad 90% rynku, na stworzenie funkcjonalnej i estetycznej przestrzeni poświęcają dziesiątki wieczorów, przeglądając zakamarki internetu i często nie znajdując zadowalających produktów. Lofty rozwiązuje ten problem.

„Lofty jest pierwszą aplikacją, która oferuje aranżację wnętrza z indywidualnie dobranym zestawem produktów, tak aby odpowiadała wymiarom urządzanej przestrzeni i potrzebom mieszkańców oraz była w stylu, który im się podoba. Oprócz oszczędności czasu daje to pewność, że przestrzeń jest optymalnie zagospodarowana, a zwizualizowanie urządzonej przestrzeni pomaga dokonać potem właściwych zakupów”.

– przekonuje Tomek Wiszniewski, założyciel i CEO Lofty.

Ogromne zainteresowanie aplikacją

Badania ankietowe przeprowadzone wśród użytkowników Lofty jasno wskazują, że podczas aranżacji mieszkania większość potrzebuje pomocy tylko w dwóch zakresach: otrzymaniu gotowej listy produktów z możliwością zakupu oraz podglądu, jak te produkty prezentują się w ich przestrzeni i czy pasują do danego wnętrza. Aplikacja Lofty posiada opisane powyżej funkcje, dlatego klienci, którzy raz skorzystali z tego sposobu projektowania, wielokrotnie powracają, decydując się na zaprojektowanie kolejnych pomieszczeń. Rezygnują tym samym z usług profesjonalnych projektantów, tym bardziej, że zależy im główni na realizacji własnych pomysłów, a nie ich wizji. Zainteresowanie aplikacją jest coraz większe – w kolejce do skorzystania z Lofty jest już ponad 1800 osób. A wśród tych, którzy skorzystali, połowa poleca produkt znajomym i rodzinie.

W lutym 2020 Lofty wygrało w ramach ReaktorX Demo Night zarówno nagrodę jury, jak i nagrodę publiczności. Ostatnim sukcesem jest zebranie przez twórców ok. 1,5 mln zł finansowania na dalszy rozwój w programie PARP Rozwój Startupów w Polsce Wschodniej oraz od dziewięciorga aniołów biznesu.

Od momentu wybuchu pandemii rynek w zdecydowanym tempie przenosi się do e-commerce. Lofty jest pierwszą przestrzenią dostępną online, w których można zaaranżować i zwizualizować wnętrze przy użyciu produktów od różnych marek.