Tajwańska spółka Taiwania Capital chce zainwestować w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym w polskie startupy, 200 mln dol. Fundusz zajmuje się finansowaniem początkujących biznesów z różnych obszarów technologii. Jej prezes podkreśla, że obie strony mają sobie wiele do zaoferowania. Dostrzega wiele potencjału w polskich startupach, które mają do zaoferowania innowacyjne produkty i usługi. 

Na takiej współpracy skorzystają obie strony. Prezes tajwańskiej spółki jest pod wrażeniem polskiego ekosystemu startupów, dlatego poszukuje partnerów biznesowych. Jest zainteresowany możliwością inwestowania w polskie startupy.

Koncentrujemy się na branży zaawansowanych technologii, na obszarze hard tech, deep tech, z uwzględnieniem sektora bio tech. Poszukujemy więc nowo powstałych firm technologicznych, z którymi moglibyśmy współpracować

– mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes David Weng, dyrektor generalny firmy Taiwania Capital z Tajwanu.

Jakie branże są poszukiwane?

Hard tech(nology) i deep tech to firmy typu startup, których celem jest dostarczanie rozwiązań technologicznych opartych na poważnych wyzwaniach naukowych lub inżynieryjnych. Ich prace wymagają długotrwałych badań i rozwoju oraz dużych inwestycji kapitałowych, zanim dojdzie do komercjalizacji. Generują one cenną własność intelektualną i są trudne do skopiowania, dlatego wielkie korporacje interesują się taką współpracą.

Taiwania Capital w marcu 2022 roku utworzyła specjalny fundusz skupiający się na krajach naszego regionu. Otworzyła już przedstawicielstwa w Polsce, Czechach, Słowacji, Węgrzech, Litwie, Łotwie oraz w Austrii. Fundusz ten dysponuje 200 mln dol. Zainteresowany jest inwestycjami w takich obszarach jak półprzewodniki, optyka laserowa, biotechnologia, przestrzeń kosmiczna, samochody elektryczne, fintech, przemysł 4.0, oprogramowanie czy inteligentne miasta. Polskie startupy mają duże szanse na otrzymanie wsparcia ze strony tajwańskiego funduszu.

Jestem  pod wrażeniem ekosystemu startupów w tym kraju  i jest on dla mnie niezwykle interesujący. Myślę, że jest to bardzo dynamicznie i szybko rozwijające się środowisko. Jesteśmy spółką venture capital i chcemy zainwestować 200 mln dol. amerykańskich w tutejszy ekosystem startupów. Mam nadzieję nawiązać tu przyjaźnie, relacje przedsiębiorcze i długoterminowe partnerstwa strategiczne między Tajwanem i Polską

– deklaruje David Weng.

Polskie startupy z szansą na współpracę

W maju wiceminister rozwoju i technologii pojechał na Tajwan z misją gospodarczą, na którą złożyły się X Polsko-Tajwańskie Konsultacje Gospodarcze, spotkania z przedstawicielami tajwańskiego biznesu, nauki i administracji, a także podpisanie porozumień o współpracy w zakresie badań, rozwoju oraz fora inwestycyjne w Tajpej i Kaohsiung. Główne dziedziny współpracy, w których Polska chce współpracować z Tajwanem, to półprzewodniki, elektromobilność i wodór.

Jak podaje MRiT, Tajwan jest obecnie siódmym partnerem handlowym Polski w regionie Azji i Pacyfiku. W 2021 roku obroty handlowe osiągnęły ponad 2,6 mld dol., co oznacza wzrost o 33 proc. rok do roku. W pierwszych dwóch miesiącach 2022 roku handel dwustronny wzrósł o prawie 50 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Z kolei tajwańskie firmy kontynuujące swoją działalność inwestycyjną w Polsce utworzyły blisko 3 tys. miejsc pracy.

Zdaniem dyrektora generalnego Taiwania Capital, Tajwan ma wiele do zaoferowania. Dysponuje przemysłem zaawansowanych technologii, między innymi w sektorach półprzewodników, układów scalonych i ICT. Stwarza to dobre podstawy do współpracy z Polską w dalszej perspektywie, a dzięki temu polskie startupy mają szansę na rozwój.

Źródło: Agencja Informacyjna Newseria