Obecnie technologia doszła do tak wysokiego poziomu, że możliwe jest nadawanie produktom indywidualnych cech. Dzięki odpowiednim algorytmom sztuczna inteligencja analizuje zdjęcia produktu, wychwyca i opisuje jego indywidualne cechy. Daje to możliwość weryfikacji oryginalności oraz pochodzenia danego towaru. Technologia ta może być sposobem na walkę nie tylko z podróbkami znanych marek, ale i z procederem nielegalnej wycinki drzew. 

Jak działa system analizujący cechy produktów?

Technologia jest ukierunkowana na tworzenie bazy danych produktów. Wypuszczanie produktów na rynek nie będzie już takie łatwe. Każdy producent chcący sprzedawać swoje wyroby będzie musiał wprowadzić informacje o produkcie przed jego wypuszczeniem do sprzedaży. Jest to szczególnie istotne w tych branżach, w których notuje się wysoki odsetek nielegalnych metod produkcji czy pozyskiwania surowców.

Jeżeli dany producent chce się zdecydować na korzystanie z systemu, to musi wprowadzić do bazy danych wszystkie swoje produkty na etapie końcowym produkcji. Wtedy systemy są w stanie w jakimkolwiek momencie dystrybucji dokonać audytu i potwierdzić, czy dany produkt jest oryginalny. Jeśli nie, to oczywiście można wywołać odpowiednie działania służb.

– informuje Swapan Chaudhuri, współzałożyciel Deeplai.

Sektor drzewny pod lupą

Jedną z branż, na której ma się skupić to działanie jest sektor drzewny. Szacuje się, że nawet jedna trzecia drewna w obiegu może pochodzić z nielegalnej wycinki. Proceder ten jest niezwykle poważny. Obecnie coraz intensywniej szuka się rozwiązań, które mogłyby wstrzymać tego typu działania. Tym bardziej, że jego wartość rynkowa jest szacowana już na 51–152 mld dolarów rocznie. Ta opracowana przez lubelski start-up technologia Product Fingerprint pozwoliłaby katalogować drzewa w celu późniejszej identyfikacji.

W bardzo skomplikowany sposób wytwarzamy wielowymiarowy odcisk palca produktu za pomocą analizy obrazu. Zdjęcie produktu jest odpowiednio modyfikowane, standaryzowane, analizowane i jest tworzony kod danego produktu. Do tego stworzyliśmy system software’owy i obecnie prowadzimy rozwój własnego kodu, który uniemożliwi fałszerstwa.

– wskazuje Swapan Chaudhuri.

Jak działa technologia identyfikująca produkty?

W przypadku drzew znakami identyfikacyjnymi je są rysunek kory i wzór słojów. Algorytm stosowany z innowacyjnym rozwiązaniu uwzględnia te unikalne cechy kłody, a także inne punkty danych. Są to np. rozmiar, kształt, średnica czy proporcje.

Tak samo można identyfikować inne przedmioty. Taki mechanizm identyfikacji można zastosować na przykład dla opon. W tym przypadku „odcisk palca” tworzony jest na podstawie wzoru bieżnika i oznaczeń naniesionych na niego przez producenta. Ponadto posiada dodatkowe informacje obejmujące dane zawarte w kodzie DOT na boku opony. Wszystko odbywa się w czasie produkcji, gdy opona jest dokładnie skanowana, a algorytmy identyfikują unikalne cechy rysunku bieżnika na gotowym produkcie.

Dla zidentyfikowania pochodzenia opony będącej już w dystrybucji, wystarczy zrobić jej zdjęcie smartfonem, a algorytm sam zweryfikuje informacje o produkcie.

Klienci wolą produkty z legalnego źródła

Zdaniem ekspertów legalność produkcji i pewność co do pochodzenia coraz częściej stają się dla klienta cechami kluczowymi w procesie decyzji zakupowej. Cena nie jest już jedynym kryterium wyboru. Dlatego też producenci i dystrybutorzy muszą się coraz bardziej starać, aby zapewnić klientom jak największą pewność co do legalności produkcji i pochodzenia towarów.

Markowe firmy, które produkują galanterię skórzaną, na przykład Louis Vuitton, mają pełną świadomość, że na świecie jest produkowanych mnóstwo podróbek. Nie są w stanie tego kontrolować. Marka daje jednak klientowi możliwość zamówienia produktu oficjalnie pod swoim imieniem, z odpowiednim numerem seryjnym, tak żeby kupujący poczuł wartość tego produktu.

– dodaje współzałożyciel Deeplai.

Innowacyjne rozwiązanie zwiększy dbałość o planetę

Ten trend to także jeden z aspektów społecznej odpowiedzialności i dbałości o planetę. Legalność produktu wytworzonego przez zarejestrowaną firmę oznacza zwykle, że spełnia on wszystkie niezbędne warunki produkcji. W większości krajów, w tym w Polsce, taki produkt oznaczony jest certyfikatem CE. Sporządzenie „odcisku palca” produktu może pomóc w identyfikacji podróbek i ułatwić dochodzenie roszczeń wobec osób sprzedających je bezprawnie.

W przypadku produktów na rynku, które są produkowane w sposób nieoficjalny, musimy mieć tę świadomość, że tam nie są spełniane żadne warunki i że kupując produkt z niepotwierdzonego źródła, tak naprawdę szkodzimy swojej planecie, bo na pewno żadne z przepisów, które firma powinna przestrzegać, nie są przestrzegane.

– podkreśla ekspert

Obecnie ok. 30 proc. produktów drewnianych pochodzi z nielegalnej wycinki lasów, która w ogromny stopniu wpływa na środowisko. Pomysł powstał dla zminimalizowania tego precederu.

O możliwości potwierdzania pochodzenia produktu i o znaczeniu tego dla satysfakcji konsumentów Swapan Chaudhuri opowiadał podczas jednego z ostatnich Thursday Gathering. To cykliczny event, który odbywa się w każdy czwartek po 17 w warszawskim Varso przy ulicy Chmielnej. Organizatorem wydarzeń jest Fundacja Venture Café Warsaw.

Źródło: Agencja Informacyjna Newseria